TAGA Harmony
1
22.02.2021

Dla muzyki!

Kolumny TAV-506F SE przetestowane i nagrodzone jako NAJLEPSZY ZAKUP przez magazyn "hificlass"!

Dla muzyki!
TAV-506F SE sprawdzą się zarówno w systemach kina domowego, jak i stereofonicznych…
Dzięki wysokiej skuteczności TAV-506F SE, nawet najtańsze wzmacniacze czy amplitunery kina domowego nie będą narażone na zbyt wielki wysiłek, więc ryzyko nadmiernego obciążenia stopni końcowych jest minimalne. 


W muzyce rockowej dosyć dobrze poradziły sobie z odtworzeniem zarówno mniejszych, jak i większych skoków dynamicznych. Kilka płyt Joe Satrianiego zabrzmiało z typowym rockowym wykopem – ostre riffy gitarowe, nawet przy wysokich poziomach głośności, zostały odtworzone czysto i bez nadmiernych zniekształceń. Na uwagę zasługuje też nisko schodzący bas, który nie razi zbyt mocno wyeksponowanymi średnimi i wyższymi partiami, co jest przecież typową słabością większości najtańszych kolumn. Wielu producentów stara się w ten sposób maskować słabość kolumn w odtworzeniu najniższych partii basu, ale w przypadku TAV-506F SE, ta tendencja nie występuje. A to oznacza, że wykorzystano pełen potencjał niskotonowych głośników.

Czytelność i otwartość średnicy dobrze słychać, gdy sięgniemy po muzykę akustyczną czy jazzową z dobrze zrealizowanym wokalem. TAV-506F SE w żaden sposób nie ograniczały wokalu Patricii Barber, odtwarzając go tak, jakby rzeczywiście był on najważniejszy w wypełnionej bogatym instrumentarium scenie dźwiękowej. Na albumie "Modern Cool" można też cieszyć się obszernym basem. Wprawdzie nieco podbitym, trochę przerysowanym, ale taki był zamysł realizatora tej płyty. Dlatego ten materiał muzyczny obnaża wszelkie niedostatki kolumn w kwestii kontroli niskich tonów. Testowane kolumny TAGA Harmony wypadły podczas tej próby bardzo dobrze zważywszy na ich cenę.

TAV-506F SE nie miały problemów z odtworzeniem wibracji kontrabasu i jego masywnego dźwięku, ale jednocześnie nie zdarzyło się im wpadać w niekontrolowane wibracje czy odtwarzać bas w sposób mocno przerysowany. Kultura i dojrzałość grania jest w ich przypadku na poziomie jakiego trudno spodziewać się po kolumnach w tak niskiej cenie.

Jeśli chodzi o budowę stereofonii to trzeba podkreślić, że jest to jedna z najlepszych cech brzmienia tych niedrogich kolumn. Obraz stereo cechuje się wyraźnym rozgraniczeniem wielkości instrumentów znajdujących się na poszczególnych planach. Mogę śmiało stwierdzić, że trójdrożny układ głośnikowy użyty w TAV-506F SE jest w stanie rzetelnie odczytać scenę niczym dobre, dwudrożne monitory…